Restaurant L’Ecurie, 4 Rue du Marché, 06300 Nice. L’Ecurie to restauracja gdzie można zjeść dobrego królika, smażone faszerowane sardynki czy flaki po nicejsku, ale znajdziecie tu również dobre pizze. Ceny są przystępne, ok. 15-18€ za danie główne, wystrój przytulny, obsługa miła. Restauracja mieści się na jednej z Newsy. Informacje prasowe| 668; Pierwsze wrażenia| 291; Promocje| 7368; Brawurowy spadek polskiej ceny Samsung Galaxy S23+! Blisko 1300 zł w kieszeni Masz pierwszą tak dobrą okazję do Happy Medium też się zainteresowałem, bo takiego modelu nie spotkałem - w Polsce nie znalazłem, za granicą nie są tanie. U mnie na razie przebieg 800 km i jedno przebicie - wyjąłem metalowy kolec. Nie wiem, czy opony mają wkładkę antyprzebiciową, ale i tak nie mam pretensji . Trakcja adekwatna do rodzaju roweru - "city cross DOBRE I TANIE DESERY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o DOBRE I TANIE DESERY; Drzewko cytrynowe w domu? To proste jak pestka, a potrzeba do tego wyłącznie pestki z owocu Bo jest mi smutno, bo jestem sam Dławi mnie strach ref.: Samotność to taka straszna trwoga Ogarnia mnie, przenika mnie Widzisz mamo, wyobraziłem sobie, że Że nie ma Boga, nie ma, nie Nie ma Boga, nie Spokojny jest tylko mój dom Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma Gdzie nie wrócę już, chyba nie Mamo, bardzo cię kocham, kocham cię Istnieją tanie wina i są wina jakościowe. Tanie wina mogą cię kosztować tylko kilka złotych, ale ich jakość jest, cóż, wątpliwa. Z drugiej strony, wina jakościowe mogą mieć szeroki zakres cen, od naprawdę niedrogich do bardzo drogich, ale za to z nawiązką spełniają swoje zadanie bez względu na cenę. Tpvwsk. Oszczędzając nie musimy sobie wszystkiego odmawiać - śmiało możemy raczyć się dobrym winem, pod warunkiem, że świadomie uda nam się zaoszczędzić na jego zakupie. Aby to jednak zrobić, warto dowiedzieć się jakie wino, gdzie i za ile warto zakupić. Z pomocą przychodzi nam najnowszy numer "Przekroju", w którym zawarto proste porady co i w jakiej cenie kupić. Postanowiłem uzupełnić te informacje o własne doświadczenia i opublikować w niniejszym wpisie. Jeśli ktoś ma więcej doświadczeń, zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzach. Przede wszystkim w supermarketach kupujemy wina tanie, nie ma więc sensu interesowanie się ofertą powyżej 30 PLN, gdyż te droższe wina można nabyć w fachowym sklepiku, w którym obsługa doradzi nam fachowo, a różnica w cenie będzie niewielka. Koncentrujemy się więc na przedziale 10-20 PLN (w niektórych przypadkach do 30 PLN). Teraz pozostaje nam dowiedzieć się, gdzie robić jakie zakupy. Według Przekroju, pierwsze miejsce ma hipermarket Leclerc, gdzie najlepiej kupować wina francuskie, w przedziale do 30 PLN (białe: Muscadet, Sylvander, Pinot Blanc; czerwone: Bordeaux, Cotes du Rhone). Zainteresowania godnymi trunkami są także wina portugalskie i hiszpańskie. Zupełnie natomiast nie warto kupować win z Włoch i Niemiec. Sam kupuje wino w hipermarkecie na Warszawskim Ursynowie - tam wybór jest naprawdę imponujący (każdy sklep w sieci zaopatruje się samodzielnie). Przeważnie jednak , jako że nie gustuję w winach z Francji, kupuję tam wina z Południowej Ameryki - także są w przystępnych cenach. Drugie miejsce ma Marks & Spencer, w którym nigdy się nie zaopatrywałem, więc własnego zdania nie mam. Podobno warto tam zakupić wina z Australii, Nowej Zelandii, RPA czy Argentyny. Tutaj produkty są dobrze wyselekcjonowane, a do tego świetnie oznakowane. Dodatkowy atut to promocje - sześć butelek (mogą być różne) to zniżka 15%, a wina miesiąca sprzedawane są z 30% rabatem, przy czym zniżki się sumują. Często natomiast zaopatruję się w Biedronce, gdzie średnie ceny są jeszcze niższe (i warto kupować właśnie te najtańsze wina). Tutaj królują wina Portugalskie (ojczyzna spółki) a także Hiszpania i Francja. Oferta często się zmienia i da się zakupić niezłe wina nawet poniżej 10 PLN (za 9,99). Nie warto natomiast czytać biedronkowych gazetek, gdyż nie znajdziemy tam rzetelnych informacji. Lidl także nie jet mi obcy. W ostatnim czasie dział z winami uległ znaczącej poprawie w kwestii jakości trunku i prezentacji butelek. Należy jednak wystrzegać się win butelkowanych w Niemczech - wystarczy sprawdzić etykiety. Można trafić bardzo ciekawe produkty w dobrych cenach. Tesco posiada ciekawą serię Tesco Simply (moje ulubione Pinotage należy właśnie do tej serii) oraz Tesco Finest (wina nieco droższe, ale także sprawdzone). Warto także zwrócić uwagę na ofertę promocyjną (nawet 30%) oraz oferty specjalne w stylu "2 za 1" czy "3 za 2" - w tych ofertach trafiają się prawdziwe perełki (szczególnie jeśli importerem jest Tesco - warto sprawdzić na etykiecie). Sam kupuje tam czerwone wina Greckie (Imiglikos Nemea Kourtaki|) i Hiszpańskie. Nie warto interesować się natomiast tanimi winami z Bułgarii czy Węgier. Carrefour - tu nie kupuję (choć mam najbliżej), gdyż dobre wina jedynie się "zdarzają". Podobno najlepszymi winami z tej sieci są importowane przez Carrefour wina Francuskie (w tym Bordeaux). Alma - w okolicy brak, więc bywam rzadko. Przydatnym gadżetem są dotykowe ekrany informacyjne, dzięki którym dowiemy się jakie wino pasuje do dzisiejszego obiadu. Większosć win ma jednak wysokie ceny. Auchan - Tych win lepiej unikać. Wyjątkiem są niektóre wina Francuskie w przedziale cenowym 20-30 PLN. Piotr i Paweł - Elegancki sklep, a więc i ceny nieco wyższe. Godne zainteresowania są Hiszpańskie wina z serii The Tapas Wine Collection (ok 25 PLN). Na pozostałej ofercie nie zaoszczędzimy. Mam nadzieję, że artykuł pomocny. Przyznaję, że w dużej części "zerżnięty" z Przekroju, gdyż mam własne doświadczenia jedynie z częścią sklepów, a i te w dużej mierze pokrywają się z danymi z artykułu. Tekst piosenki: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie, Więc pijemy je cały czas, Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie, a na inne niestety nie stać nas. Poszedłem raz z kumplem do knajpy, do kelnerki mowie: 3 piwa, a ona mi na to: 14 złotych proszę, a ja patrze tyle to ja nie mam. REF Zmieszany spojrzałem na kumpla, mówię wstawaj stary chodźmy stad, za rogiem monopol jest otwarty, kupie pryta i wypijemy go. REF Obalili my z kumplem win siedem, a przy ósmym mieli my już dość, ja puściłem na niego 2 pawie, on powiedział, ze fajny ze mnie gośc. REF Obudziłem się z kumplem na kacu, a w kieszeni parę złotych jeszcze mam, mowie wstawaj idziemy na wino, to jedyne co pozostało nam. REF Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru Nie zajmuje to wiele czasu Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie! Konsument o tanim winie Wino z siarą moją wiarą! Sławne powiedzenie Chcesz mieć dzieci silne, zdrowe? Kup im wino owocowe! Propagandowe hasło Napiję się, powiadam Wam. Wspaniałe wina stworzył Szatan! Arka Satana o tanim winie „Byczek”, „Tur”, „Odlot”, „Ani be, ani me”, „Disco polo hit”, „Goliat”, „Granat”, „Komandos”, „Bachus”, „Mocne osiemnaście”, „Portos” Arka Satana o nazwach znanych marek tanich win Tanie wina, tanie wina, tanie wina, a jabole, jabole Bastard Hood o tanim winie Tanie wino (Châteaux de Yabeaulle, Alpage de la'patique, Wino marki Wino) – napój orzeźwiający spożywany w Polsce, produkowany ze świeżo wytłoczonych owoców sadowych lub leśnych. Jeden z najpopularniejszych afrodyzjaków. Im starszy, tym gorzej nadaje się do wypicia. Najlepiej smakuje dwa dni od daty produkcji. Geneza[edytuj • edytuj kod] Jak każdy szanujący się wynalazek i przełomowe odkrycie, również tanie wino powstało zupełnie przypadkiem, kiedy żona Ziemowita zostawiła w wannie kilogramy jabłek, które ładnie zgniły i zmieszały się podczas kąpieli Mieszka z szamponem i wodą. Nic dziwnego, że Mieszko The First został później pierwszym władcą Polski. Państwowemu monopolowi na tanie wina nie dane było jednak żyć wiecznie. Za panowania Bolesława Krzywogębnego (to pewnie od wina) pięciu jego synów poznało tajniki produkcji praprzodka Komandosa. Rola taniego wina w historii Polski[edytuj • edytuj kod] Główny artykuł: Histeria Polski Bitwa pod Grunwaldem (zakon krzyżacki odpokutowywał kaca na słońcu, co dało naszym przewagę). Cud nad Wisłą (Rosjanie popełnili błąd, przechwytując wyszkowski transport Leśnego Dzbana). Działalność opozycyjna wina komuna podczas stanu wojennego („I ty możesz obalić Komunę!”). Wywołanie choroby filipińskiej u Aleksandra Łaskawego (poprzez dosypanie dodatkowej porcji siarki do Komandosa). Mecz z Portugalią w Chorzowie (oprócz taniego wina do hotelu Portugalczyków wysłano także Ukrainki i żubrówkę). Nabycie[edytuj • edytuj kod] Napój ów nabyć można w większości sklepów monopolowych. Jeśli nie znasz lokalizacji takowego, należy wypatrzyć najbliższą watahę żuli i podążać za nią. Aby kupić ten drogocenny nektar, musisz wykazać się stażem w konsumpcji. Wchodząc do monopolowego charknij, spluń, podrap się za uchem (opcjonalnie), nazwij Mietka spod sklepu kurwą i przywitaj się z panią Grażynką. Jeżeli pani nie nazywa się Grażynka, zdziw się, bo pani Grażynka pracuje tu już dekadę i świetnie się znacie. Nigdy nie proś o tanie wino; „jabol” też jest passé. Nawiń coś w stylu: Trzy szczury i szkło albo Dwa korbole z rozlewajką, silwuple. Możesz zaryzykować poproszenie o „japko”, „wisznie” , „dzbanek” albo „Tymbarka”. Spożycie[edytuj • edytuj kod] Jeżeli udało ci się nie wyszczerbić noża, nie złamać zęba, nie zwichnąć nadgarstka i nie utrącić szyjki, a w okolicy rozeszła się kwaśna woń – gratulacje, udało ci się otworzyć butelkę. Pić można na wiele sposobów, jednak my zajmiemy się jedynie trzema najbardziej popularnymi: Pojedynczo trochę nudno, ale po połowie flaszki zawsze można pogadać, zakładając, że uważasz siebie za interesującą osobę. W grupie za przetrzymywanie butelki może grozić kop w dupę i strata kolejki. Raczej rób wszystko, aby spotkał cię „karniaczek”. Jeżeli zdarzy ci się napoczynać butelkę, skrzyw się przezornie, jak na męczennika ograniczonego budżetu przystało. Dla wyjątkowych smakoszy, zespół naukowców z supertajnego laboratorium na Pomorzu poleca zmieszanie taniego wina z tanią colą w proporcji 2:1. Cola powinna być tania, ponieważ związki siarki z wina i chemia taniej Coli biorą udział w reakcji polepszania smaku, w wyniku czego uzyskujemy tzw. Cherry Wino. Jeśli zmieszamy je w proporcji 1:1, jest możliwość, iż tania kola pozbawi wino łatwo rozpoznawalnego zapachu siarkowych landrynek. Pomaga to nawracać niewiernych na siarczaną stronę mocy. Skutki spożycia[edytuj • edytuj kod] Dziki też bywają miłośnikami tanich win Jeżeli pijemy z osobą tej samej płci, zagrożenie zajściem w ciążę jest minimalne. Jeśli zaś osoba z którą pijemy jest przeciwnej płci… Wtedy zagrożenie niechcianą ciążą wzrasta do 100%. Skutki picia taniego wina bywają rozmaite. Ze względu na ilość spożytego napitku możemy wyróżnić objawy nadpitne (zaobserwowane u osobników którym zdarzyło się wypełnić łożysko naczyniowe winem w stosunku do krwi obwodowej 4:1) oraz niedopitne (osobnik ma znaczny niedobór wina w krwiobiegu). W pierwszym przypadku można zaobserwować wyjątkową erudycję i barwność wypowiedzi osobnika; dworskie wręcz maniery oraz zazwyczaj towarzyszące temu efekty specjalne jak tzw rigoletto, inkontynencja, ginekomastia, wypadanie bańki odbytniczej etc. Objawami niedopitnymi są często pojawiające się efekty uboczne (np. kac) objawiające się zespołem nadwrażliwości na wszelkie dźwięki. Działanie[edytuj • edytuj kod] Tanie wino niszczy wolne rodniki, dzięki czemu osoby je pijące mają jędrną oraz zdrowo zarumienioną cerę. Niemieszane tanie wino może prowadzić do ekscesu zwrotno-wywietrznego, połączonego z niezłą bujaką. Mieszane prowadzi z kolei do podnieceń lepszych niż opiaty zmieszane z LSD połączone z jazdą na diabelskim młynie. Tanie wino umożliwia także spanie w niemal każdej pozycji, nawet w zwisie z ławki podpierając się baniakiem, naturalnie do momentu przetrącenia karku lub przyjazdu misiów, którzy zawiozą delikwenta do najdroższego hotelu w okolicy. Tanie wino sprzyja także przyrostowi naturalnemu w danej gminie. Uwaga! Nadmierne spożycie trunku może prowadzić do „zalania robaka”, co znaczy, że po wypiciu ma się potrzebę oddania moczu podłoże próbuje przywalić osobnikowi w głowę. Dzieje się to często w miejscach zamieszkanych przez różnego rodzaju robactwo. Cena[edytuj • edytuj kod] Jabol zaistniał na MŚ w RPA jako motyw do piłki Waha się od 2,50 zł (wersja wzbogacana siarką), 2,80 zł (Rzeszów, Katowice), przez 5,50 zł (np. Leśny Dzban, Komandos), do 7,00 zł (nalewki, wersja luksusowa 1l). Najbardziej skrajnym przypadkiem zanotowanym w dziejach ludzkości jest napój o dźwięcznej nazwie Wiśniowy Gul – cena 2,20 zł z butelką. Jest to endemiczny twór z okolic Swornychgaci w pomorskim, ponoć całego nikt żyw nie dopił… Ciekawostki[edytuj • edytuj kod] Promotorem tego trunku na cały świat jest polski zespół metalurgiczny Acid Drinkers, zawożący polskie tradycje winolecznictwa do najdalszych zakątków globu. Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie. Jabole to jedyne wina na świecie, które posiadają datę przydatności do spożycia. Wino czyni głupca z mędrca i mędrca z głupca. Tanie wino ma swoje święto – Dzień Taniego Wina. Galeria[edytuj • edytuj kod] Komuna: I ty możesz obalić komunę Gólczas: Producenci win błyskawicznie reagują na zmieniające się trendy popkultury Zobacz też[edytuj • edytuj kod] wódka menel Karton Wiśniowy Mocny Ostrowin p • ePijmy na zdrowie!piwaBałtika • Bosman • estońskie piwa • Gingers • Hutnicze • Karpackie Super Mocne • Książ • Kujawiak • Lech • Łomża • Mocny Full • Mocny Warszawiak • Okocim • Perła • Piast • piwo bezalkoholowe • Specjal • Tyskie • Volt • Żubrwinatanie wino • Amarena • Beaujolais • Beczka • Granat • Igristoje • Jabłuszko Sandomierskie • Karton Wiśniowy Mocny • Keleris • Kniaziowskie • Komandos • Komuna • Lapino Sądeckie • Leśny Dzban • Mamrot • Platon • Warka Strong Wineinne alkoholewódka (Biznesowa • Starogardzka • Złoty kłos) • 1410 • absynt • Becherovka • bimber • denaturat • etanol • gin • kociołek Panoramixa • metanol • spirytus • szampan • woda brzozowanapoje gazowaneCola (Coca-Cola • Pepsi • Cola Original • colopodobne) • Mountain Dew • napój energetyczny (Red Bull) • oranżada • Sprite • woda sodowanapoje niegazowaneCosta • Frugo • herbata (Minutka • yerba mate • zielona herbata) • kakao • kawa • krew • mleko • sokpozostałeActimel • Cisowianka • Hellena • kwas chlebowy • ocet • oranżada w proszku • woda w proszku • woda mineralna Ciasteczka pomagają nam udostępniać nasze usługi. Korzystając z Nonsensopedii, zgadzasz się na wykorzystywanie ciasteczek. Najlepsza odpowiedź Silminyel odpowiedział(a) o 08:17: Tanie Jabole? Gdyby ludzie wiedzieli z czego są robione, nie byłyby takie popularne. To zmielone i odsączone owoce, których nikt nie segreguje. Nikogo nie obchodzi czy są robaczywe, czy gnijące. Płucze się je zimną wodą, Mieli razem ze skórkami, gniazdem lub pestkami. Często zdarza się, że doda się też kawałek gałązki, liście, może coś jeszcze. Dodaje się jakiś niższej klasy alkohol i tyle. W życiu, za żadne pieniądze nie wzięłabym tego do dobre gatunkowo, słodkie wino. Kosztuje ono więcej, ale przynajmniej wiem co piję i nie upijam się do nieprzytomności kilkoma lampkami. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 03:35 Potwierdzam...A jakie pijesz? ? blocked odpowiedział(a) o 03:35 no jasne. ważne,żeby była faza! Shennna odpowiedział(a) o 03:35 oj skarbie ja tam wychleje wszystko...pozdro Deveeer odpowiedział(a) o 03:37 Luinz odpowiedział(a) o 03:37 leśnego dzbana kupisz w Żabce po 4 coś wiec zapraszam was na skosztowanie leśnych rozkoszy czekam zawsze i wszędzie blocked odpowiedział(a) o 03:41 czemu nie oddasz krzyża? <3 Wiluś odpowiedział(a) o 03:43 Owszem, a na inne niestety nie stać wino ma smak, siarkę i alkohol. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba blocked odpowiedział(a) o 03:47 wino im tańsze tym lepsze ; D Gotha229 odpowiedział(a) o 03:53 Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać blocked odpowiedział(a) o 04:02 blocked odpowiedział(a) o 06:45 he zalezy jakie wino ?:D s za niektore dobre niektore dobre do zzyganie xD _anuś_ odpowiedział(a) o 08:15 blocked odpowiedział(a) o 16:57 blocked odpowiedział(a) o 18:28 Zgadzam się, tylko nie za często, żeby sobie za bardzo wątroby nie rozwalić ;P blocked odpowiedział(a) o 12:23 Tanie wino, masz na myśli coś w rodzaju "Komandos" czy jakże popularny "Byk"? To nie jest wino, a napój wino-podobny. Według mnie takie "wina" nie są w ogóle dobre, a do tego wyniszczają organizm. Gratuluję używania mózgu tym, którzy to piją. makatka odpowiedział(a) o 03:45 Tak, ja lubię ;] I to bynajmniej nie po to żeby się schlać, smakują mi po prostu takie siki ;p Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Na świecie jest wiele dziwnych muzeów, w których znajdujące się eksponaty zapadną nam na długo w pamięci. Jednym z takich miejsc jest Muzeum Tanich Win w Szklarskiej tanich win w szklarskiej porębieNa całym świecie jest wiele ciekawych muzeów, w których znajdziemy niecodziennie eksponaty. Jedno z nich znajduje się w Polsce, na terenie województwa dolnośląskiego. W miejscowości Szklarska Poręba w Chacie Walońskiej mieści się Muzeum Tanich też: Atrakcje na Dolnym Śląsku. Muzeum Broni i Militariów w ŚwidnicyTanie wino, czyli tzn. jabolTanie wina czyli tzw. jabole produkowane są na terenie całej Polski. Cechą charakterystyczna tego trunku jest ich smak oraz… niska cena. Ten rodzaj alkoholu nazywa się również “siarkowane”, gdyż do jego produkcji stosuje się dwutlenek siarki. Ciekawostką jest to, że jeden z polskich heavymetalowych zespołów nosi nazwę “Acid Drinkers”, co oznacza “kwasożłopy”. W slangu tym właśnie słowem określa się ludzi spożywających tego typu alkohol. Nazwa grupy muzycznej wzięła się z zamiłowania muzyków do picia taniego wina w Taniego WinaPrywatne Muzeum Tanich Win otwarto w 2003 roku. Znajduje się w podziemiach, a na ekspozycji można znaleźć około 100 butelek polskich tanich win, które przeszły już do historii oraz kilkaset etykiet pochodzących z nich. Znajdziemy tam etykiety po winach takich jak “Mocny Walduś K.”, “Platon”, “Belzebub”,”Cycula” czy “Maryś osiemnastka mocne przeżycie”. Zwiedzanie placówki jest bezpłatne, jednak należy umówić się z właścicielem telefonicznie pod numerem: 0757 172 też: Międzynarodowy Dzień Muzeów. 5 najdziwniejszych muzeów na świecieAdres: Kołłątaja 12, 58-580 Szklarska

tanie wina są dobre bo są dobre i tanie