Godziny meldowania się. Obecnie większość hoteli w dużych kurortach turystycznych udostępnia swoją recepcję 24 godziny na dobę. Niemniej jednak meldunek (check-in) możliwy jest często dopiero od godziny 14:00 czasu lokalnego. Zazwyczaj między 10:00 a 12:00 kończy się doba hotelowa, a wtedy opuszczone przez wyjeżdżających pokoje Jezus w hotelach to jedna z nowych inicjatyw podjętych przez Fundację SMS Z NIEBA. W kilkudziesięciu warszawskich hotelach i punktach Informacji Tury Biblia, jest często wsparciem dla ludzi, którzy szukają w niej wskazówek jak żyć. Dla artystów, elementem przełożenia treści biblijnych na grunt bardziej ludzki, codzienny. Człowiek, który nie przeczytał Pisma Świętego, nie zrozumie wielu dzieł literackich, czy muzycznych. Inne rodzaje wyżywienia w hotelach. All inclusive nie jest jedyną formą określającą rodzaj wyżywienia w hotelach. Podróżując, można spotkać się także z innymi skrótami, a do najpopularniejszych należą: only bed (OB), room only, overnight (OV) — oznacza sam nocleg, bez żadnego wyżywienia; Russell_Yan / Pixabay. Odstępy między leżakami, zmiana godzin meldunkowych, rutyny sprzątania pokojów hotelowych i wyposażenia, dezynfekcja wspólnych przestrzeni i zasady dystansu społecznego – Grecja ogłosiła nowe zasady bezpieczeństwa w branży turystycznej. Goście hotelowi mogą spodziewać się kilku znaczących zmian. Biblia mówi: „Nie bądź w swym duchu porywczy do gniewu, bo gniew mieszka w piersi głupców.” Koh 7,9 (BW) Mówi także: „Człowiek nierychły do gniewu jest bardzo roztropny, lecz porywczy pomnaża swoją głupotę.” „Więcej wart jest cierpliwy niż bohater, a ten, kto opanowuje siebie samego, więcej znaczy niż zdobywca miasta.” 4Gzumt. Z roku na rok rośnie liczba zainteresowanych spędzeniem świąt w hotelu, tym samym także obiekty noclegowe chętnie poszerzają swoją ofertę Dziennikarka Karolina Opolska na takie święta zdecydowała się pierwszy raz pięć lat temu. Kilkunastoosobowa rodzina, która zwykle przychodziła do niej na wigilię, była zaskoczona jej decyzją — Denerwowało mnie coraz bardziej to, że święta generują więcej stresu niż radości — opowiada — Zasadniczo wszystkie elementy tradycji, które pamiętamy z naszych domów, są zachowane. To, co jest najlepsze, to oczywiście wygoda - wszystko podane jest do stołu, a następnie posprzątane — zauważa Chciałaby, żeby do niej, jej męża i dwójki dzieci dołączyła w przyszłości reszta rodziny. — Myślę, że gdybyśmy wyjechali wszyscy, byłyby to najlepsze w historii święta Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Święta w hotelu to niełatwa decyzja Z roku na rok rośnie zainteresowanie ofertą świąteczną w polskich hotelach. Zrezygnować z organizacji świąt w domu przed pięcioma laty postanowiła dziennikarka i wydawczyni Onet Rano Karolina Opolska. Nie była to jednak łatwa decyzja. — Ponieważ mamy dużą rodzinę, taką typowo patchworkową, to jedyną szansą na spędzenie wspólnie świąt, a dokładnie wigilii, było zorganizowanie jej w naszym mieszkaniu. Przez kilka lat z mężem zapraszaliśmy wszystkich członków rodziny, czyli kilkanaście osób na nasze... kilkadziesiąt metrów kwadratowych — opowiada i dodaje, że przygotowania były uciążliwe. — Było to czasochłonne, energochłonne i generowało masę różnych konfliktów wewnątrzrodzinnych. Dwa tygodnie przygotowań, stresu, nerwów, kłótni o to, co ugotować. Przecież każdy lubi inną rybę, jest fanem innej sałatki, a w dodatku są też dzieci, którym trzeba zaserwować nieco lżejsze menu. No, i oczywiście prezenty. To wszystko sprawiło, że zaczęłam zatracać radość świąt — przyznaje. Jak mówi, zarówno ona, jak i jej mąż dużo pracują, dlatego też wolnych dni, w których mogliby rodzinnie spędzić czas w roku, nie mają za wiele. Do podjęcia ostatecznej decyzji skłoniły ją święta, gdy była w drugiej ciąży. — Byłam potwornie zmęczona. Stwierdziłam, że w kolejnym roku z dwójką dzieci, w tym jednym bardzo małym, nie poradzę sobie ani fizycznie, ani psychicznie. Zapowiedziałam wówczas rodzinie, że w kolejne święta wyjeżdżamy. Oczywiście wszyscy z niedowierzaniem kiwali głowami — wspomina. Kiedy jesienią przypomniała mężowi o planach, nie był on już taki chętny na wyjazd. — O ile pół roku wcześniej był zmęczony przygotowaniami i zamieszaniem, o tyle teraz nie wyobrażał sobie, jak zareaguje rodzina i dokąd udadzą się na wigilię poszczególni członkowie rodziny. Dyskutowaliśmy zawzięcie jakieś dwa miesiące. W końcu udało mi się go przekonać — śmieje się Karolina. Szczęśliwe dzieci podczas świąt w hotelu Odpoczynek w klimacie świąt - jak to połączyć? — Zastanawiałam się nad ciepłymi kierunkami, ale ponieważ mamy dzieci, chciałam, żeby mogły poczuć magię świąt. Ostatecznie postawiłam męża przed faktem dokonanym i zarezerwowałam pobyt w hotelu niedaleko Warszawy dla naszej czteroosobowej rodziny. — Szukałam miejsca, gdzie będzie wszystko: wakacje, atrakcje, odpoczynek, ale i klimat świąt — wymienia i dodaje, że już wtedy, pięć lat temu, sporo większych hoteli miało ofertę świątecznego pakietu, który wszędzie jest dość podobny. Jej rodzina wyjazdy zaczyna zwykle 23 grudnia i w hotelu zostaje do 27. Wszystkie dni wypełnione są atrakcjami takimi jak malowanie baniek, wspólne wieszanie ich później na choince, robienie pierników, konkurs śpiewania kolęd. Jeśli jest śnieg, to organizowane jest także kulig i ognisko. — Śniadania i kolacje mają wymiar uroczysty. Zasadniczo wszystkie elementy tradycji, które pamiętamy z naszych domów, są zachowane. To, co jest najlepsze, to oczywiście wygoda - wszystko jest podane do stołu, a następnie posprzątane. Po posiłku wraca się do czystego pokoju. Nie muszę przypominać, jak wygląda to w naszych domach - jedno wielkie szaleństwo. W hotelu goście w międzyczasie mogą pójść na basen, siłownię czy do spa — zauważa. Foto: Karolina Opolska / Archiwum prywatne Do świąt w hotelu szybko przekonał się także mąż. W hotelach jest mnóstwo dekoracji POLECAMY: "Turyści rezygnują? Nie sądzę. Za domki na sylwestra trzeba zapłacić nawet 30 tys. zł!" [LIST] Wigilia szyta na miarę Kolacja wigilijna jest uroczystą kolacją. Jeśli ktoś ma życzenie, to na pewno w hotelu znajdzie się biblia, którą można przeczytać przed kolacją. Na stole leży zwykle opłatek, a pod obrusem sianko. Każdy siedzi ze swoimi najbliższymi, przy oddzielnych stolikach. Dania są tradycje, ale według uznania. Dla dzieci przygotowane jest specjalne menu. — Po kolacji przychodzi św. Mikołaj, oczywiście rodzice wcześniej przekazują prezenty. Dzieci są zawsze w szoku, "skąd ten Mikołaj wiedział, że tu będę i chciałam klocki Lego" (śmiech). Ponadto w jednym z obiektów, w których byliśmy, organizowane było wspólne wyjście na pasterkę — opisuje i dodaje: "Żałuję, że rodzina nie chce dać się przekonać" — Co roku namawiamy naszą rodzinę, ale niestety nie chcą dać się przekonać. W hotelach widzieliśmy mniejsze, ale i większe, wielopokoleniowe rodziny, które spędzały razem czas nie tylko przy stole, także na basenie czy po prostu na spacerze — relacjonuje Opolska. Foto: Karolina Opolska / Archiwum prywatne Szczęśliwi i wypoczęci rodzice i dzieci CZYTAJ TAKŻE: Cztery propozycje wyjazdów świątecznych last minute Z roku na rok przybywa hoteli, które wzbogacają swoją ofertę o świąteczną. Można wybrać się w okolicę dużych miast oraz oczywiście w góry. Ile kosztuje taki urlop? — Kiedy podliczyliśmy wydatki związane z organizacją świąt w domu, wyszło zaskakująco podobnie. Co więcej, pierwszego roku, kiedy było to mniej popularne, wydaliśmy mniej — zauważa i dodaje, że w tym roku wyjeżdżają do Kazimierza nad Wisłą, gdzie już pierwszego dnia dzieci czeka filmowy wieczór z kakao w rękach. Wasze doświadczenia A Wy jak spędzacie święta Bożego Narodzenia? Wybieracie się do hotelu lub jakiegoś pensjonatu w górach niedaleko stoku narciarskiego, a może po prostu zostajecie w domu? Na wasze relacje i komentarze, czekam pod adresem: @ Artykuł najwyższy-lider-limit'>Ponieważ Gideonowie je tam umieścili!Biblia Gedeona nie jest jakąś specjalną wersją lub tłumaczeniem Biblii, które hotele naprawdę lubią (książki są zwykle zwykłymi starymi wersjami Króla Jakuba); są nazwane od grupy, która je International powstało w 1898 roku, kiedy dwaj podróżujący biznesmeni, John H. Nicholson i Samuel E. Hill, przybyli na noc do zatłoczonego hotelu Central w Boscobel w stanie nigdy się nie spotkali, ale został tylko jeden pokój dwuosobowy, więc postanowili się nim dzielić. Mężczyźni zaczęli rozmawiać i odkryli, że mają wspólną wiarę i oboje bawili się pomysłem utworzenia ewangelicznego stowarzyszenia dla chrześcijańskich między cro magnon a neandertalczykiem Postanowili spróbować razem. W następnym roku zwołali spotkanie dla mężczyzn, którzy byli zainteresowani połączeniem się w celu „wzajemnego uznania, osobistej ewangelizacji i zjednoczonej służby dla Pana”. Tylko jedna osoba pojawiła się na tym spotkaniu — William J. Knights, który zasugerował, aby nazwać swoją organizację imieniem Gideona, starotestamentowego sędziego, który poprowadził małą grupę ludzi do pokonania znacznie większej miarę rozwoju grupy w ciągu pierwszych kilku lat większość nowych członków stanowili mężczyźni, którzy często podróżowali do pracy i spędzali wiele nocy w pokojach hotelowych. Zastanawiali się, w jaki sposób mogliby być skuteczniejszymi świadkami Chrystusa w drodze, i wpadli na pomysł dostarczania Biblii do hoteli. Mogli z nich korzystać nie tylko członkowie Gideonów podczas podróży po kraju, ale także wypożyczeni przez innych potrzebujących ich gości. Zaczęli od hotelu Superior w Superior w stanie Montana, a następnie postanowili umieścić Biblię w każdym pokoju hotelowym w Ameryce. Od 1908 roku rozprowadzili ponad 1,7 miliarda Biblii, wychodząc poza Stany Zjednoczone do ponad 190 innych ichGedeonowie sami nie chodzą od pokoju do pokoju, wsuwając książki na szafki nocne jak biblijne elfy. Kiedy hotel zostanie otwarty, lokalni członkowie Gideons przedstawią Biblię dyrektorowi generalnemu hotelu podczas małej ceremonii, a następnie przekażą wystarczającą liczbę książek dla każdego pokoju i kilka dodatków do personelu sprzątającego. Oprócz pokoi hotelowych Gideoni przekazują Biblie także bazom wojskowym, szpitalom, domom opieki, więzieniom i studentom na kampusach uniwersyteckich. Każda rozdawana Biblia jest bezpłatna, a projekt jest w całości finansowany z darowizn na rzecz grupy. Gideonowie zastąpią również wszelkie książki, które zaginą lub się zużyją, a grupa twierdzi, że książki mają średnio sześć lat życia. Nie tracą formy, gdy ludzie ignorują zasadę „nie kradnij”, jeśli chodzi o Biblię. Wolą po prostu wziąć książkę, jeśli tak bardzo jej się na sukcesie projektu Biblii Gideona – według własnych statystyk grupy, 25% osób, które zameldują się w pokoju hotelowym, przeczyta umieszczoną tam Biblię – inne grupy religijne zaczęły rozpowszechniać własną, bezpłatną literaturę w hotelach. Sieć hoteli Marriott, założona przez mormona, umieszcza Księgę Mormona w wielu swoich pokojach, a wiele hoteli oferuje również książki buddyjskie, hinduskie, chrześcijańskiego naukowca lub scjentologa wraz ze standardową Biblią Gedeona. Pytam w empiku czy dostanę „Psalmy”? A pani na to: „Jakiego autora?” Odpowiadam: „Króla Dawida”. Jak ludzie mają znać „Psalmy Dawidowe” skoro nie ma ich w księgarniach? Całej Biblii też tam nie ma. Sprawdziłam, przeprowadzając małą sondę na własny użytek. O „Psalmach” nie wiedzą sprzedający, którzy jaką taką orientację w książkach powinni mieć. O autora Biblii pewnie by nie pytali, ale i tak nie mają jej „na składzie”. Najważniejsza Księga nie tylko dla wierzących, ale dla ludzi naszego kręgu kulturowego nie jest łatwo dostępna dla czytelników. Oczywiście, można ją kupić w księgarniach o nazwie zaczynającej się od słowa „święty” . Św. Jacek, św. Wojciech. Ale jak się w nich nie zaopatrzysz, to nigdzie indziej nie dostaniesz. A przecież mogłaby leżeć obok poradników jak zdrowo żyć i jeść. Bo jej lektura jest gwarantem zdrowia duchowego. Pamiętam jak przed laty rosyjski noblista - Josif Brodski zachwycał się faktem, że w amerykańskich hotelach można przy łóżku znaleźć Biblię. W polskich hotelach do dziś jej nie uświadczysz. W szkołach też nie ma jej za dużo. Kiedy pytam młodzież czy czyta ją na katechezie, przyznaje, że zwykle są to tylko wyrywki, omawiane w kontekście współczesnych problemów. Na plan dalszy schodzi piękno słowa, melodyka, obrazowanie. Ważne, żeby czytać teksty biblijne w pasującym do twojego ucha przekładzie. Ostatnio dużo podróżowałam, wożąc ze sobą „Psalmy” w tłumaczeniu Czesława Miłosza. To one trafiają do mnie wyrazistym, klarownym, poetyckim, osadzonym w realności czasów króla Dawida - językiem. Trapista Thomas Merton we wprowadzeniu do „Psalmów” zwraca uwagę, że nie powinniśmy szukać w tej lekturze „czegoś dla siebie”, tak jak przy interpretacji zwykłego utworu literackiego, ale zapuścić w nią korzenie, poddając się rytmowi opowieści. Płynąc w nurcie natchnionych słów możemy dotrzeć do Źródeł. Ta wskazówka była dla mnie odkryciem, które owocuje codzienną lekturą „Psalmów”. One są ponad wszelką poezję podejmującą ziemsko – niebiańskie tematy. Jak mówił mój sp. duszpasterz akademicki - ks. Thomas Oskar – stanowią ramy obrazu, które wypełnimy lekturami czy własną twórczością. Warto nosić ze sobą „Psalmy”. W mojej torebce mają swoje miejsce obok kosmetyczki i portmonetki, i mnóstwa innych drobiazgów. Dziś, jadąc autobusem ucieszyłam czytając Psalm 148: „Alleluja, Chwalcie Pana pośród niebios (…) chwalcie słonce i księżycu (…) i morskie potwory i wszystkie głębie (…) góry i wszystkie pagórki (…) młodzieńcy i także panny (…). Albowiem wzniosłe jest tylko Jego imię/ Jego majestat nad ziemią i niebem”. Jestem pewna, że ciemne, listopadowe chmury nad Katowicami rozsunął promyk słońca z tego tekstu. « ‹ 1 › » oceń artykuł Kursy Biblijne (10448) W tym dziale: Kurs Biblijny: Wzrastanie przez pytanie (2188) Kurs Biblijny: Wzrastanie przez pytanie – godz. 12:00 W tej grupie tematycznej umieszczamy pytania do Ewangelii z danego dnia, które mogą okazać się nieocenioną pomocą przy codziennej medytacji nad Słowem Bożym. np. Na podstawie Ewangelii z dnia (Mt 15, 29 - 37) odpowiedz sobie na pytania i zapamiętaj: 1. Kto przyszedł do Jezusa? („wielkie tłumy… chromych, ułomnych, niewidomych, niemych…”) 2. Co uczynił tym ludziom Jezus? („a On ich uzdrowił’) 3. Jak reagował tłum? („tłumy zdumiewały się… i wielbiły Boga”) 4. Dlaczego Jezus pożałował tego tłumu? („nie mają co jeść”) 5. Ile chlebów mieli uczniowie? („siedem i parę rybek”) 6. Co zrobił Jezus? („wziął siedem chlebów i ryby i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, a uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości…) Zobacz artykuły... Kurs Biblijny: Bóg radzi (2170) Kurs Biblijny: Bóg radzi – godz. 12:00 „Bóg radzi” – ten dział daje podpowiedzi (wybierane z Pisma Świętego) na codzienne pytania i problemy. np. Jak wzrastać w Bogu? Kol 2, 6 "Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności". Zobacz artykuły... Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms (2158) Cała Biblia przez SMS – godz. 15:00 Także o godzinie 15:00 rozsyłamy (po fragmencie) kolejne rozdziały Pisma Świętego, tak aby (w ciągu kilku lat) przeczytać przez SMSy cały Stary i Nowy Testament. np. Księga Rodzaju 1, 23 - 26 "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty. 24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»". Zobacz artykuły... Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (1955) „Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00 Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego. np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5) Zobacz artykuły... Słowo po angielsku (1977) Biblia po Angielsku/ The Bible in English – 19:00 Tym działem, codziennie, otrzymasz na swój telefon fragment Pisma Świętego w języku angielskim./ In this chapter, every day, you will receive on your phone excerpt of Holy Bible in English. np. Genesis 1, 1 - 5 „The Story of Creation. 1In the beginning, when God created the heavens and the earth 2and the earth was without form or shape, with darkness over the abyss and a mighty wind sweeping over the waters. 3Then God said: Let there be light, and there was light. 4God saw that the light was good. God then separated the light from the darkness. 5God called the light “day,” and the darkness he called “night.” Evening came, and morning followed—the first day”. Zobacz artykuły... Na podstawie Ewangelii z dnia (Mt 9, 14 - 17) odpowiedz sobie na pytania i zapamiętaj: O co spytali Jezusa uczniowie Jana? („dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?”) Co odrzekł im Jezus? („czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi?”) Dlaczego nie powinno się przyszywać łaty z surowego sukna do starego ubrania? („gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie”) 1 P 2, 11 „Umiłowani! Proszę, abyście jak obcy i przybysze powstrzymywali się od cielesnych pożądań, które walczą przeciwko duszy. Postępowanie wasze wśród pogan niech będzie dobre, aby przyglądając się dobrym uczynkom wychwalali Boga w dniu nawiedzenia za to, czym oczerniają was jako złoczyńców”. Na podstawie Ewangelii z dnia (Mt 9, 9 - 13) odpowiedz sobie na pytania i zapamiętaj: Co rzekł Jezus do Mateusza? („Pójdź za Mną!”) Co zrobił Mateusz? („wstał i poszedł za Nim”) O co spytali uczniów Jezusa faryzeusze? („dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?”) Co odrzekł Jezus, gdy usłyszał pytanie faryzeuszy? („nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają”) Uczniowie bardzo często doświadczają swoich słabości wobec sytuacji, które ich zaskakują. ks. Rafał Jarosiewicz J 3, 25 „A powstał spór między uczniami Jana a pewnym Żydem w sprawie oczyszczenia”. „I każdy słuchający mych słów tych i nie czyniący ich, podobny będzie mężowi głupiemu, który zbudował jego dom na piasku. I spadł deszcz i przyszły rzeki i zadęły wiatry i uderzyły dom ow, i upadł i był upadek jego wielki. I stało się, kiedy zakończył Jezus słowa te, zdumiewały się tłumy na naukę jego”. (Według Mateusza 7, 26 – 28) „Potem polecił ją wprowadzić tam, gdzie rozstawiono jego srebrne naczynia, i rozkazał, aby jej podano do jedzenia jego wspaniałe potrawy, a do picia jego wino. 2 Ale Judyta powiedziała: Nie będę jadła tego, aby to się nie stało sposobnością do złego, lecz niech podadzą mi z tego, co sobie przyniosłam. 3 I odpowiedział jej Holofernes: Jeśli się wyczerpią twoje zapasy, to skąd weźmiemy, aby ci dać podobne do nich? Nie ma bowiem między nami nikogo z twego narodu. 4 A Judyta mu odpowiedziała: Na życie twojej duszy, panie mój, niewolnica twoja nie spożyje tego, co z sobą wzięła, a Pan wcześniej spełni ręką moją to, co postanowił. 5 Potem odprowadzili ją słudzy Holofernesa do namiotu, a ona spała aż do północy. A około straży porannej powstała. 6 I przesłała do Holofernesa prośbę: Niech pan mój rozkaże, aby pozwolono niewolnicy twojej wyjść na modlitwę. 7 Polecił więc Holofernes straży przybocznej, aby jej nie przeszkadzano. A ona przebywała trzy dni w obozie i nocą wychodziła do wąwozu koło Betulii i myła się w obrębie obozu przy źródle wody. 8 A gdy potem wracała, modliła się do Pana, Boga Izraela, aby pokierował jej drogą ku wywyższeniu synów swojego ludu. 9 I wróciwszy oczyszczona, pozostawała w namiocie aż do chwili, kiedy wieczorem przynoszono jej własne pożywienie. 10 Czwartego dnia wydał Holofernes ucztę jedynie dla swoich sług, a nie zaprosił do stołu nikogo z dowódców. 11 Potem powiedział do eunucha Bagoasa, przełożonego nad wszystkimi jego majętnościami: Idź i nakłoń tę kobietę hebrajską, która u ciebie przebywa, aby przyszła do nas i z nami jadła i piła. 12 Naprawdę byłoby to hańbą dla nas, gdybyśmy taką kobietę puścili nie obcując z nią. Jeśli jej bowiem nie zwabimy do siebie, będzie z nas sobie drwiła”. Na podstawie Ewangelii z dnia (J 7, 1 – 2. 10. 25 - 30) odpowiedz sobie na pytania i zapamiętaj: 1. W jaki sposób przyszedł Jezus? („Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie”) 2. Co zamierzano zrobić z Jezusem? („zamierzali więc Go pojmać”) 3. Dlaczego nikt nie podniósł na Niego ręki? („ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła”) „Elisha the prophet called one of the guild prophets and said to him: Get ready for a journey. Take this flask of oil with you, and go to Ramoth-gilead. 2When you get there, look for Jehu, son of Jehoshaphat, son of Nimshi. Enter and take him away from his companions and bring him into an inner chamber. 3From the flask you have, pour oil on his head, and say, ‘Thus says the LORD: I anoint you king over Israel.’ Then open the door and flee without delay. 4The aide (the prophet’s aide) went to Ramoth-gilead. 5When he arrived, the commanders of the army were in session. He said, I have a message for you, commander. Jehu asked, For which one of us? For you, commander, he answered. 6Jehu got up and went into the house. Then the prophet’s aide poured the oil on his head and said, Thus says the LORD, the God of Israel: I anoint you king over the people of the LORD, over Israel. 7You shall destroy the house of Ahab your master; thus will I avenge the blood of my servants the prophets, and the blood of all the other servants of the LORD shed by Jezebel”.

biblia w hotelach dlaczego